SEAL-ART: Biżuteria dla pewnych siebie, kolorowych Kobiet z pasją...:)

czwartek, 8 maja 2014

BEAD STAR

No i stało się...
Jak łapać byka za rogi, to przynajmniej tego dużego:)
Postanowiłam wziąć udział w konkursie BEAD STAR CONTEST w Stanach.
Myślę że jednym z największych i prestiżowych konkursów dla artystów jak ja.
Kto nie próbuje, ten nic nie osiąga:)
Zgłosiłam w sumie 4 prace, z czego trzy w kategorii 'Wshodzący Artyści', oraz jedną w katergorii 'Perły'.
Nie ukrywam że najbardziej liczę na bransoletkę "Gwiezdny Pył", wykonaną w technice Bead Embroidery, nigdzie dotychczas przeze mnie nie pokazaną, a trzymaną właśnie na tę okazję.
Teraz czekam do jesieni na ogłoszenie wyników. Na chwilę obecną choćby małe 'wyróżnionko' wprawiłoby mnie w absolutny zachwyt.
Tym bardziej że mogę sobie jedynie mgliście wyobrazić poziom konkurencji.
Wystarczyło że wczorajszego wieczoru usiadłam sobie z iPadem i zaczęłam przeglądać blogi rodzimych artystów.
Zachodzę w głowę....Kochani...rany Boskie....kiedy Wy to wszystko robicie i jak znajdujecie czas???
Rozumiem że tworzą tylko ludzie w wieku 20+ i poniżej, bez zobowiązań rodzinnych, społecznych i zawodowych, oraz bez absolutnych ciągot do np. życia towarzyskiego, lub innych aktywności???
No bo naprawdę... jak patrzę na aktywności na tych blogach - praca za pracą, do tego linki, odnośniki; 'to czytam', 'tu zaglądam', 'tu byłam', 'w tym wzięłam udział'....choćbym się rozdwoiła, połowy takiej aktywności po prostu nie ogarnę!
Zazdroszczę Wam tego czasu, naprawdę:)
...a w konkursie BEAD STAR - cały świat takich ogarniętych czasowo, niezwykle zdolnych ludzi... ech...
Ale cóż 'odstrzał byków', jak mawiała moja ukochana autorka powieści, rozpoczęty. Oby ustrzelić choć małe cielątko:)

AldonaK/Seal-Art

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz