Czasem życie potrafi zepchnąć nas z torów dosłownie i w przenośni, a szara rzeczywistość poprzestawiać priorytety i wartości do tego stopnia, że nie sposób nadążyć za codziennością.
Tym jednak co zawsze w nas wtedy pozostaje i zawsze trwa, chociaż chwilowo nie można się temu poświęcić, jest pasja.
O ile jest prawdziwa - zawsze jest. To właśnie do niej pierwszej wracamy zaraz po tym gdy uspokaja się huragan wydarzeń i to właśnie w niej odnajdujemy się na nowo....
Otóż moja pasja tkwi we mnie zawsze i wprawia mnie w ruch. Sprawia że zawsze odnajdę w życiu coś co warto robić, co chcę robić i co kocham.
Ostatnio w zapale tworzę nowe dzieła.
Minęły Święta, minął Nowy Rok, ale mamy przecież Karnawał. Karnawał zaś ma swoje prawa:)
Trzeba w nim błyszczeć!
A jeśli ktoś z niecierpliwością wygląda prawdziwej, śnieżnej, iskrzącej zimy, której jak zwykle brak, to może warto zafundować sobie chociaż jej namiastkę?
Chociaż dla mnie osobiście zima może nie istnieć i z niecierpliwością wypatruję już wiosny:)
W międzyczasie tworzę natomiast wiosenną kolekcję, a oto jedna z jej zapowiedzi:
Oprócz tego mogę też uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć, ze moja ukochana kolekcja ELLINIKA, powiększy się o urocze, maleńkie, kolorowe żyjątka;) To już niebawem.
Tymczasem zapraszam Was na wyprzedaż na DaWandzie i po nowości, które niebawem zaczną się pojawiać.
Pozdrawiam,
Aldona K./Seal-Art
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz